Cera bardzo negatywnie reaguje na kontakt z bardzo twardą wodą. Szczególnie narażona na podrażnienia jest skóra wrażliwa, trądzikowa, naczynkowa czy tłusta. Twarda woda wpływa na rozszerzanie naczyń włosowatych, które znajdują się pod skórą. Przyczyniają się one do powstawania rumieńców, a także uczucia pieczenia w okolicy policzków.

W przypadku bardzo delikatnej cery, twarda woda może jeszcze bardziej podkreślić wszelakie mankamenty skórne. Dlatego warto zastosować odpowiedni zmiękczacz wody, zanim naskórek na dobre zacznie się wysuszać i złuszczać.

Problemy z włosami i skórą

Obecność soli wapniowych i magnezowych podrażnia gruczoły łojowe, które przyczyniają się do wytwarzania większej ilości sebum. Skóra jest przez to świecąca i tłusta, co zwiększa ryzyko występowania wyprysków oraz innych niedoskonałości. Twardej wody nie da się pozbyć bez odpowiedniego zmiękczacza. Jakość wody płynącej z kranu nie jest zależna od użytkowników, tylko od źródeł jej pochodzenia, sposobów oczyszczania oraz rodzaju rur, przez które przepływa. Jedynie zmiękczacze wody mogą przyczynić się do poprawy jakości wody, a tym samym powstrzymania jej negatywnego wpływu na ludzką skórę. Zmiękczanie wody uzyskać można również poprzez stosowanie odpowiednich filtrów w kranie oraz pod prysznicem. W sprzedaży znajdują się również specjalne słuchawki prysznicowe, w których filtr wmontowany jest fabrycznie.

Przeczytaj więcej na stronie https://www.klarsan.pl/dom/zmiekczacze-wody/

Jak zapobiegać problemom związanym z twardością wody?

O cerę dbać należy również w inny sposób. W przypadku braku zmiękczacza, można myć twarz przy pomocy wody uprzednio przegotowanej. Innym rozwiązaniem jest zaopatrzenie się w wodę destylowaną lub demineralizowaną. Tego typu produkty dostępne są w wielu sklepach, drogeriach czy na stacjach benzynowych. Wody tego rodzaju nie przesuszają skóry, dlatego mają na nią korzystniejszy wpływ od kranowej. Ewentualnie można również korzystać z deszczówki.